5 najczęściej popełnianych błędów na diecie „bezglutenowej”

Comments
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
O nas:
Cześć! Nazywam się Anna Przebinda i zawodowo zajmuję się dietetyką oraz psychologią, naturopatią i medycyną funkcjonalną. Oprócz tego, jem bezglutenowo, ćwiczę siłowo i biegam w górach. Założyłam poradnię żywienia Z widelcem po zdrowie by pomóc innym znaleźć optymalny system żywienia. Działamy od kilkunastu miesięcy i przez ten czas udało nam się pomóc wielu osobom zrealizować ich cele: poprawę zdrowia, zmianę sylwetki, lepsze samopoczucie. Z widelcem po zdrowie to miejsce, w którym stosuje się nowoczesne zasady dietetyki, dalekie od diet 1000 kcal. Wierzymy, że jedzenie może leczyć i istnieje cienka linia pomiędzy „jeść” a „odżywiać” – tę równowagę chcemy pomóc Wam znaleźć. Na blogu znajdziesz artykułu, które – mam nadzieję – pomogą Ci zrozumieć, dlaczego Twoje ciało zachowuje się w taki sposób i co jeść, by pozostać w zdrowiu. A jeśli masz pytania – napisz do nas. Zapraszam!
Najnowsze wpisy:
Popularne posty:
-
01
-
02
-
03
Kategorie:
- Odchudzanie (20)
- Ogólne (52)
- Przepisy (21)
- Sport (3)
- Zdrowie (30)
Popularne tagi:
Archiwum:
- Wrzesień 2019 (2)
- Sierpień 2019 (7)
- Lipiec 2019 (2)
- Czerwiec 2019 (10)
- Maj 2019 (10)
- Marzec 2019 (3)
- Luty 2019 (2)
- Grudzień 2018 (1)
- Wrzesień 2018 (1)
- Maj 2018 (1)
- Marzec 2018 (1)
- Grudzień 2017 (1)
- Listopad 2017 (13)
- Maj 2017 (3)
- Kwiecień 2017 (1)
- Marzec 2017 (1)
- Luty 2017 (3)
- Listopad 2016 (3)
- Październik 2016 (1)
- Wrzesień 2016 (1)
- Sierpień 2016 (1)
- Kwiecień 2016 (1)
- Marzec 2016 (1)
- Luty 2016 (1)
- Styczeń 2016 (3)
- Grudzień 2015 (5)
- Listopad 2015 (2)
- Październik 2015 (3)
- Wrzesień 2015 (10)
W momencie kiedy nie jem mięsa – z wyboru/bo tak – odrzucenie kasz i makaronów z pseudozbóż graniczy z cudem. Do tego pozbycie się laktozy – wychodzi prawie weganizm bezglutenowy (prawie, bo jednak jajka i miód zostają). Odstawienie zbóż jest trudne, a co dopiero tych pseudo… Co pozostaje mi do jedzenia? Same warzywa, a to oznacza jedzenie co 1,5h. Co innego odstawienie mięsa z własnej woli, co innego odstawienie glutenu i laktozy z przymusu 😐
" Po drugie, "bezglutenowa" jest w cudzysłowiu…" – powinno być "w cudzysłowie".
Niestety ja mam podobnie nie jem mięsa – z wyboru, a rok temu odstawilam nabiał,gluten i cukier bo wykryto u mnie hashi moto…zostały zboża i pseudozboza..ostatnio okazuje się że i zbóż nie mogę tych bezglutenowych nawet..Powrotu do mięsa po ponad 10 latach sobie nie wyobrażam…co jeść?
No cóż, na diecie bezmięsnej rzeczywiście jest bardzo trudno. Jak są jajka, to jeszcze od biedy można zbudować wartościowy jadłospis. Co wtedy jeść? Warzywa, masło, olej kokosowy, oliwę z oliwek, mąkę kokosową, jaja, grzyby. Gulasze warzywne z batatów, selera, pietruszki, marchwi, buraków – z dodatkiem oleju kokosowego i jajek powinny sycić na długo. Wszystko zależy od problemów i od tego, w jakim stopniu dotychczas stosowana dieta pomaga. Jeśli już kasze, to na czas dietoterapii stosowałabym okazjonalnie kaszę gryczaną, amarantus i komosę ryżową – one nie reagują krzyżowo z glutenem. Wciąż jednak mają kwas fitynowy, więc moczyć, moczyć, moczyć 🙂
Mimo wszystko, zastąpienie dobrego, tłustego mięsa jest bardzo ciężkie, choćby pod kątem witamin. Zostaje przemyślana, dobrze ułożona dieta i suplementy. Czasem też, jeśli dolegliwości nie ustępują, trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy ważniejsza jest ideologia, czy zdrowie.
Poprawię, dzięki! 🙂
dla podreperowania zdrowia, z uwagi na haszimoto, zaczęłam znów jeść mięso, przeszłam na AIP i paleo. miałam ten sam problem co osoby wyżej- jak się nie je mięsa i jeszcze się odstawi zboża, to co pozostaje? coś jeść trzeba a na protokole a potem na paleo schudłam i bardzo dobrze się czułam. tylko został we mnie lekki wstręt do mięsa, ale da się z tym żyć
Jestem na diecie bezglutenowej i wegańskiej i całkowicie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że jest to dieta niezdrowa, ciężka do poprawnego skomponowania i wymagająca suplementowania czegokolwiek poza wit. B12. Pamiętajmy, że opiera się ona na roślinach które, nie da się zaprzeczyć, obfitują we wszelkiego rodzaju mikro- i makroelementy.
Jeśli ktoś nie wie co dokładnie ugotować polecam przejrzeć trochę blogów kulinarnych z przepisami na dania wegetariańskie/wegańskie/witariańskie. Można też poszukać na stronach angielskojęzycznych, tam jest tego zdecydowanie więcej.
Moim zdaniem, jednak nie jest to łatwe. Choćby komponowanie posiłków tak, by uzyskać pełnowartościowe białko, wymaga wiedzy o składzie aminokwasów w pożywieniu. Dodatkowo, wypowiadałam się na temat diety bezglutenowej i bezzbożowej – czasem trzeba z uwagi na dolegliwości wykluczyć strączki i kasze. Wtedy brak produktów odzwierzęcych doskwiera. No i cholesterol w diecie się jednak przydaje 🙂
Ten komentarz został usunięty przez autora.
a ja wróciłam do jedzenia mięsa po 8 latach. Da się! 🙂
"Nie ograniczasz cukru" czy to dotyczy również słodzenia herbaty miodem ?
Miód może być problematyczny. Na pewno unikałabym rano i starała się sukcesywnie ciąć miodowe przysmaki 🙂 Szczególnie, jeśli podchodzimy do diety bezglutenowej od strony szukania "dozwolonych zamienników" zamiast zrezygnowania z pewnych rzeczy. Na jakiś czas bym odstawiła, a potem dokładała do jadlospisu i sprawdzała, jak reaguję. No i miód traktuję zamiennie z owocami – jak jest, to zmniejszam porcję owoców. Będzie też powodował skok cukru, więc taka herbata powinna być traktowana jako przekąska (!).
Miód może być problematyczny. Na pewno unikałabym rano i starała się sukcesywnie ciąć miodowe przysmaki 🙂 Szczególnie, jeśli podchodzimy do diety bezglutenowej od strony szukania "dozwolonych zamienników" zamiast zrezygnowania z pewnych rzeczy. Na jakiś czas bym odstawiła, a potem dokładała do jadlospisu i sprawdzała, jak reaguję. No i miód traktuję zamiennie z owocami – jak jest, to zmniejszam porcję owoców. Będzie też powodował skok cukru, więc taka herbata powinna być traktowana jako przekąska (!).
Mój szanowny małżonek przez dwa lata schudł 11 kg i to bez specjalnego wysiłku. Odkąd odszedł z pracy w korporacji przestał jeść pszenne rzeczy. teraz razowy chlebek z różnymi dodatkami, ograniczył spożycie herbat, cukrów, soli. Wyszczuplał – zrobił się przystojniak. No i co najważniejsze przestał brać tabletki na nadciśnienie.
Dzięki temu jest zdrowszy i mniej choruje.